Ściana płaczu

W tym temacie płączemy i rozczulamy się... Płaczmy...!

JA NIE UMÓWIŁAM SIĘ Z ŻADNYM SUDREM! TO KAROLINA KAZAŁA MI Z NIM GADAĆ! Evil or Very Mad

dobrze będziemy tu płakac, choć ja wcale nie mam do tego powodu(chyba, że liczyć ADHD Wink

ale to tylko dla wtajemniczonych), ale trzba się jednać z tymi którzy maja Sad

Paujesz do mojej siostry, ona też ma ADHD. Oj, coś mi się widzi, że potrzeba wam terapeuty. Nie przejmujcie się, pokoik zwierzeń zawsze stoi otworem... Mr. Green

A ja nie wiem o co chodzi... ale to nie może byc Suder! Ja z nim się nie bawię... zabieram łopatkę i idę do srugiej piaskownicy Razz

A poza tym Herr Janosik jets niedobły że nam nie powiedzial... a Karolina też jest fe... wszyscy są feee ;(

ADHD to jest bardzo poważny proble, a ja wcale go nie mam, tylko wy uważacie, że mam....

Ale chorzy na ADHD nie mogą tego sami ocenic...
Szymek, a Ty tak nie tłucz postów, bo dostaniesz rangę specjalną jak się skończą te zwykłe Razz

Po jeden jeśli mogę prosić, bez żartów na temat ADHD Sad

Po drugie... I co, jeśli się okaże że to Suder, to JA wyjdę na du*ę! :/

Ja tez mysle ze to Suder no ale to nic Razz

Szymek ty sie nie przejmuj ADHD to nie problem na to sie umiera

hmm.... OŚWIADCZAM WSZEM I WOBEC, ŻE NIGDY NIE MIAŁEM NIE MAM I (mam nadzieje) NIE BĘDE MIAŁ ADHD więc odp*****lić się......Dziękuje za wysłuchanie....

Błeee...

(...błeeee... <płacze>

Wreszcie się wypłakałem

P.S. Nie bardzo wiem o co chodzi z tym Szymkowym ADHD ale on to ma Razz

. A oświadczać to sobie możesz...

Czuję się zignorowana -_-''

kutujka napisał:

P bez żartów na temat ADHD : :/

Kutujka was chyba prosila o coś?? więc proszę uszanujcie jej prośpe ok?? no.... Evil or Very Mad

P.S.Ooo...obrońca...-Atrus...

piotrek nie wiesz o co chodzi, więc sie nie czeopiaj.....

Dla mnie to naprawde bolesny i przykry temat, wiec nie czepiaj się Piotruś. Szymek poprostu wie o co chodzi, bo go dzisiaj w szkole uświadomiłam =(

<kolejny_płacz>

Kurde, temat jak temat, ADHD to jest choroba-zaburzenie, i w dodatku autentycznie serio myślę że Szymek może na nią cierpiec. Mój brat ma ADHD w lżejszej formie (jak to psycholog stwierdził) a średnio troje dzieci w statystycznej klasie ma. Nie ma o co drzec kotów, bo to tylko takie zaburzenie psychiczne które sprawia że jest się nadpobudliwym ruchowo i psychicznie. Śmianie się z tego akurat tutaj też nie jest złośliwe... nie rozumiem Kutujki. Tak, wiem o co chodzi,ale nie rozumiem. Że każda wzmianka o ADHD to obraza uczuc? A pomyśl jak się czują ludzie którzy mają siostrę, ciotkę, kuzyna, dziecko z Downem! Ta choroba eliminuje chorego i jego rodzinę z normalnego życia. Z Downów można się śmiac, nazywając tak obraźliwie ludzi; z debili, kretynów i imbecyli też, chociaż to ciężkie stadia choroby psychicznej, ale z ADHD - zbrodnia!
Litości - ADHD to tak jak nerwica natręctw, z tym da się życ. Pomyśl o tym co mówisz, zanim będziesz ganic innych, Bogu ducha winnych ludzi.