Dwudniowa (niestety) wycieczka

Co sądzicie o zaplanowanej wycieczce klasowej? Bo moim zdaniem to jest po prostu żenada. Po pierwsze to dwa dni zamiast trzech, po drugie jej plan jest nie najlepszy, a po trzecie, co to znaczy, że jedziemy z 2b?! Mamy zwiedzić "tylko" dwa muzea, bo jak stwierdziła Yoda nie lubimy do nich chodzić oraz wejść na jakąś skocznię. Naprawdę, sporo atrakcji. Nie dziwię się, że 3d nie chce z nami jechać. Już lepiej wybrać się na dwie jednodniowe wycieczki. I w dodatku jedziemy z drugą klasą. To przepełnia czarę goryczy. Zastanawiam się, czy warto jest poświęcać 60 złotych...

Wartooo! za diabła w szafie, buty na korytażu, wrzaski po nocy! A 2b jets lajtowa. Już ja ich przemusztruję to będą nam po flaszki (coli!) do sklepu skakac na ochotnika Wink

I co to by była z awycieczka bez Dark?

Ja czuje, że wycieczka to będzie jedno wielkie DNO. Ja nie chce jechać z 2b... To zwierzęta nie ludzie. Wkurzają mnie tam wszyscy, głównie... ... ... i wiele innych Smile

P.S. - Pozdrawiam Razz

A ja mam nadzieję, że wycieczka to będzie dno, bo inaczej będę żałowała Sad

No to, to już było wredne!

Już mam pomysł na wycieczkę. Zrobimy sobie seans spirytystyczny... co wy na to ? Wink

no nie wiem... jak się 2b dowie to napewno ... poleci do gremlina lub oliwowej ;/

EEE, tam! Mówię Ci, że zrobimy im taki odjazd że będą razem z nami się wydurniac albo siedziec cicho w swoich pokojach. Czym tu się martwic? Oni tylko wyglądają na takich przymułów, ale są grejtowi... tak Justyna-anarchystka na przykład...

Ale oni są jacyś dziwni... Seans spirytystyczny mnie przekonał, ale obawiam się, że d wycieczki nie dojdzie, bo ponad połowa klasy nie jedzie Sad

Pamietajcie... jakie kto ma nastawianie to tak będzie.
A ja myślę, że będzie genialnie i tak będzie! :* Tylko, żeby pare rzeczy nie powtórzyło sie z tamtego roku... Sad

no racja, to było głupie. ale teraz będzie 2b... <brzydal> Razz

No i co, że będzie 2b ???
Ja i tak sie z nimi nie będe trzymać, tylko z nasza genialna klasą... :p

a te downy pewnie się przyczepią...

Ej weź się, Kaśka zastanów co mówisz. Przestań marudzic, popatrz na to z pozytywnej strony. Dałny dałnami, ale oprócz tego "wędrujące" buciki, kawa o 3 nad ranem i diabeł, pijackie a trzeźwe śpiewy do nocy i w końcu wycieczka z dużą częścią naszej klasy! Która to, dodam, bedzie wspólnotą jeszcze tylko 2 miesiące niecałe... Doceńcie to, bo myślę że naprawdę jesteśmy udani i bez każdego człowieka w naszej klasie byloby jakoś inaczej... Doceńcie to że będziemy ponad 24 godziny razem byc, jeśc, śmierdziec, chodzic, gadac, wydurniac się, śpiewac, śmiac się i bawic...
Wszystko zależy od punktu widzenia... Na przykład czy szklanka jest do połowy pełna, czy do połowy pusta.

dobrze, że rok szkolny się kończy. prestane wam zawadzać. moge w ogóle nie jechać

a ta znowu to samo, chgociaż ja tez zastanawiam sie nad jechanie na ta wyczieczke do białki tatrzńskiej to mozna w zimie pojechac a nie w srodzku lata